Wszyscy znamy sytuację naszych sąsiadów z Ukrainy. Widząc zaangażowanie moich rodaków w pomoc rzeczową czy finansową jestem dumna z tego, że jestem Polką. Tym bardziej jestem pełna podziwu dla moich podopiecznych, czyli Seniorów z Klubu Seniorów w Starym Targu. Wystarczył krótki apel z mojej strony, żeby w miarę możliwości, ten kto może przyniósł jedzenie czy środki czystości. Nie trzeba było długo czekać i pojawiły się pierwsze dary. Wiem, że niektóre osoby przyniosły dary do klubu, ale i do innych miejsc, tym bardziej jest to godne podziwu.